Walery Rzewuski – fotograf teatralny
Walery Rzewuski (1837–1888) był fotografem, radnym miejskim i właścicielem zakładu fotograficznego w Krakowie. Fotografia portretowa stanowiła podstawowe źródło jego dochodów, dodatkowo wykonywał zdjęcia krajobrazowe oraz reprodukcje. Dlaczego możemy nazywać go także fotografem teatralnym?
Wynalazek fotografii z 1839 roku zyskał na ziemiach polskich ogromną popularność na początku lat sześćdziesiątych XIX wieku, kiedy do obiegu weszły „carte de visite” – zdjęcia w małym (9 x 6 cm), biletowym formacie. W zakładach fotograficznych zaczęli pojawiać się coraz częściej aktorzy i aktorki, którzy w kostiumach, charakteryzacji, czasem z rekwizytami odtwarzali i zatrzymywali przed obiektywami aparatów znaczące pozy najpopularniejszych ról. Zdjęcia w rolach trafiały na wystawy zakładów fotograficznych, sklepów papierniczych, czasopism ilustrowanych[1] (początkowo w formie drzeworytów) oraz do rąk publiczności. „Najprostsza forma kultu aktora – to kolekcjonowanie zdjęć adorowanych artystów”[2]. Sytuacja polityczna Polski, kraju pod zaborami, sprawiała, że teatr, a tym samym fotografia teatralna, posiadała dodatkowe znaczenie dla zachowania polskiej tożsamości. Ze względu na technikę wszystkie zdjęcia teatralne – portrety aktorów i aktorek, prywatne oraz w rolach, sceny zbiorowe – do lat dziewięćdziesiątych XIX wieku były wykonywane w atelier. Takie fotografie robił Walery Rzewuski, który darzył teatr wyjątkową pasją.
Zamiłowanie do teatru wynikało z jednej strony z jego artystycznej natury i praktycznej znajomości sceny, a z drugiej – wiązało się z jego obywatelską postawą oraz świadomością znaczenia teatru dla polskiego społeczeństwa. Rzewuski był najprawdopodobniej spokrewniony z rodziną Bendów[3], z której wywodziła się Helena Modrzejewska. W młodości mieszkali niedaleko siebie, pochodzili z podobnych środowisk i łączyły ich bliskie relacje. Matka aktorki była wdową po Szymonie Bendzie, kupcu i właścicielu dwóch kamienic na rogu ulicy Grodzkiej i placu Dominikańskiego. Walery był synem kupca Mikołaja i wraz z rodziną zamieszkiwał przy Grodzkiej 30. Modrzejewska tak pisała z Lwowa w 1867 roku: „Nie chcę Pana nudzić zbyt długim listem, chociaż miałabym o czym pisać – ale za trzy tygodnie będę w Krakowie, to się wyspowiadam jak zwykle”[4]. Rzewuski nie tylko całe życie chodził do teatru, ale jako student Instytutu Technicznego grał w zespole teatru amatorskiego i był inicjatorem powstania Towarzystwa Teatru Amatorskiego. „Sztuki, które grywali, nadto role Walerego, przechowuje jego rodzina. Są nadto dowody, że wśród towarzyszów odznaczał się on wybitnymi zdolnościami” – zanotował jego biograf[5]. W teatrze krakowskim (dzisiaj Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej) miał ulubione miejsce na drugim piętrze balkonu. Przedstawienia oglądał zapewne przez lornetkę, jak wielu ówczesnych teatromanów.
W 1865 roku Rzewuski, aktywny w zawodzie już od pięciu lat, był cenionym fotografem z sukcesem finansowym. Prowadził atelier przy ulicy Kopernika, a na działce przy ulicy Westerplatte 11 trwała budowa jego własnego pałacu – czynnego od 1867 roku nowego zakładu fotograficznego. Rok 1865 stał się w dziejach teatru krakowskiego datą przełomową – powstała nowa dyrekcja i nowy zespół teatralny, w którym do już znanych i cenionych aktorów i aktorek, jak Feliks Benda i Antonina Hoffmann, dołączyli: Wincenty Rapacki, Bolesław Ładnowski oraz Helena Modrzejewska. Rzewuski, zaprzyjaźniony z Władysławem Ludwikiem Anczycem, Józefem Szujskim i Józefem Ignacym Kraszewskim, w naturalny sposób włączył się w proces tworzenia środowiska artystycznego wokół teatru krakowskiego. W 1869 roku Rzewuski otrzymał mandat radcy miejskiego i do końca życia czynnie działał w Radzie Miasta, podejmując również inicjatywy teatralne. Jego najważniejszą zasługą było zainicjowanie powstania nowego budynku teatru oraz – co należy podkreślić – wskazanie miejsca budowy na placu Św. Ducha[6]. Teatr Miejski (dzisiaj Teatr im. Juliusza Słowackiego) został otwarty w 1893 roku, pięć lat po śmierci fotografa. W biogramie ogłoszonym w „Tygodniku Ilustrowanym” wspomniano, że Rzewuski dwa lata przed śmiercią przekazał anonimowo 60 000 guldenów na budowę teatru. „Suma była znaczna, a jednak w mieście, gdzie wszystko wiedzą i wszystko wyszperać potrafią nie odkryto tajemnicy, kto był owym hojnym fundatorem, dopiero dziś po śmierci Rzewuskiego dowiedziano się, iż to on sam ofiarował taką sumę, jako czynne poparcie sprawy, której za życia był gorącym propagatorem”[7].
Rzewuski fotografował krakowskich aktorów i aktorki od 1865 roku. Zrobił pierwsze zdjęcie Helenie Modrzejewskiej w debiutanckiej roli Sary w „Salomonie” Wacława Szymanowskiego, w której wystąpiła na scenie krakowskiej 7 października 1865 roku, rozpoczynając wielką karierę, kontynuowaną od 1869 roku w Warszawie, a od 1877 na scenach amerykańskich. Fotograf wykonywał portrety Modrzejewskiej w rolach oraz Hoffmann, Rapackiego, Bendy i Ładnowskiego z myślą o „albumach scenicznych”, z których do dziś zachował się tylko jeden. Jest to „Album Sceniczne A. Hoffmann, Artystki teatru krakowskiego” z 1868 roku[8], przechowywany w zbiorach Muzeum Krakowa. Zawiera 28 drukowanych fotografii w formacie 9 x 13 cm z dwunastu ról aktorki w kostiumach, wykonanych w atelier. Pod każdą fotografią znajduje się tytuł i autor sztuki, numer aktu i sceny oraz cytat z wypowiadanej roli. Na przykład tytułowa rola „Balladyny” Juliusza Słowackiego zaprezentowana jest w sześciu ujęciach, w różnych kostiumach z aktów II, III i IV. Fotografie teatralne Rzewuskiego cechowały wyczucie i uchwycenie pełnej emocji pozy oraz próba odtworzenia ruchu scenicznego na fotografiach sekwencyjnych, przypominających stopklatki – nieistniejącego jeszcze wówczas – filmu. Zdjęcia przedstawiające wspomnianych aktorów i aktorki oraz inne postacie, rozproszone są w wielu instytucjach. Największy zbiór posiada Muzeum Krakowa, a najcenniejsza kolekcja szklanych negatywów, zawierająca siedemnaście ról Heleny Modrzejewskiej z lat 1865–1869, znajduje się w Oddziale Zbiorów Specjalnych Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie[9]. Wśród wielu portretów teatralnych Rzewuskiego największe wrażenie wywołują do dziś zbliżenia, jakby obrazy z teatralnej lornetki. Są to ujęcia w planie amerykańskim, na gładkim tle, które pozwalają skoncentrować uwagę na mimice, emocjach odzwierciedlonych na twarzy i w ciele pozujących, np. fotografie Heleny Modrzejewskiej w rolach Ofelii z „Hamleta” Szekspira, Praksedy z „Karpackich górali” Józefa Korzeniowskiego, Małgorzaty z „Fausta” Goethego oraz Wincentego Rapackiego jako Diabła w „Twardowskim” Józefa Szujskiego, a także Jana Zrzędy z „Zrzędności i przekory” Aleksandra Fredry i Caussade’a w „Naszych najserdeczniejszych” Victoriena Sardou (dwie ostatnie role znajdziemy na portretach w zbiorach Muzeum Fotografii w Krakowie[10]).
W dziewiętnastowiecznym teatrze aktorzy i aktorki sami tworzyli kostiumy i charakteryzacje. Udając się do atelier na seans fotograficzny, musieli zabrać ze sobą kostiumy, przybory do charakteryzacji, rekwizyty, aby przeistoczyć się w sceniczną postać. Niestety niewiele wiadomo, jak wyglądała taka sesja. Czy wybór sceny i pozy należał do fotografa, czy aktora lub aktorki? W korespondencji Rzewuskiego zachował się list aktorki Henryki Bendy, córki przyrodniego brata Modrzejewskiej Feliksa Bendy, która w latach 1866–1873 należała do zespołu teatru krakowskiego. W niedatowanym liście do Rzewuskiego napisała: „zechciej Pan tylko oznaczyć mi godzinę i z objaśnieniem czy to ma być w jakiś kostiumach? Może z ostatniej mojej roli »Hamlet – Otello – Zbójcy«. Proszę mi odpowiedzieć, a zastosuję się zupełnie do Niego”[11]. Przeglądając korespondencję klientów zakładu fotograficznego, można wysnuć wniosek o bezgranicznym zaufaniu, jakim darzono Rzewuskiego w kwestii doboru odpowiedniej pozy dla swoich klientów. Wiemy, że bardzo wcześnie, już od 1862 roku, Rzewuski wprowadził ściśle przestrzegany zwyczaj umawiania się na seans fotograficzny, aby mieć czas na pracę z modelem jako pozer (aranżujący układy póz oraz rekwizyty). Sam pełnił także rolę operatora kamery, „mając prawdopodobnie kogoś do pomocy przy przesuwaniu ekranów i mebli w atelier”[12]. Znając jego doświadczenie teatralne oraz znajomość przedstawień i ról aktorów i aktorek oglądanych z drugiego piętra balkonu, możemy przypuszczać, że fotograf czynnie angażował się w tworzenie zdjęć teatralnych.
Dziewiętnastowieczne atelier porównuje się często do teatru, gdzie fotograf-portrecista pełnił rolę reżysera dbającego o jak najlepszą rolę pozującego[13]. „Całe wyposażenie atelier pozostawało w ciągłym ruchu niczym dekoracje teatralne podczas przedstawienia”[14]. Znajomość sceny widać na fotografiach grupowych Rzewuskiego w dbałości o przedstawienie relacji między pozującymi, w kompozycji, grze spojrzeń, gestach poszczególnych osób, jakby zostały uchwycone w ruchu. Jego grupowe portrety przypominają „żywe obrazy”, które wielokrotnie fotografował w atelier. „Żywe obrazy” były rodzajem parateatralnego widowiska o długiej tradycji, w którym przy pomocy osób w kostiumach, charakteryzacji, wraz z rekwizytami, odpowiednio upozowanych, rekonstruowano obraz lub scenę literacką. W drugiej połowie XIX wieku, „żywe obrazy”, popularne szczególnie w kręgu arystokracji, zyskiwały drugie życie w atelier. Rzewuski robił także wiele zdjęć kostiumowych, szczególnie w okresie karnawału[15].
Podkreślając teatralność zakładów fotograficznych oraz możliwości, jakie dawała fotografia, pomagając w kształtowaniu własnej tożsamości, Ewa Partyga stworzyła inspirujący termin „dziewiętnastowieczny teatr fotografii”[16]. Walery Rzewuski był właścicielem zakładu fotograficznego, wybitnym portrecistą, prawdziwym mistrzem „dziewiętnastowiecznego teatru fotografii”. Moim zdaniem artystyczną wartość jego pracy – kompozycję, światło, umiejętność uchwycenia emocji – widać najlepiej w fotografiach teatralnych, portretach do ról granych przez Antoninę Hoffmann, Wincentego Rapackiego, ale przede wszystkim Helenę Modrzejewską.
Przygotowała dr Agnieszka Wanicka
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
Bibliografia
[1] Zob.: A. Kędziora, „Ikonografia teatralna »Tygodnika Ilustrowanego« (1859–1939)”, t. 1 i 2, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2018.
[2] J. Got, Fotograficzna dokumentacja teatru w Polsce, „Pamiętnik Teatralny” 1960, t. 9 nr 1, s. 77–78.
[3] E. Orzechowski, „Helena Modrzejewska. Biogram”, seria Arte et ratione, Wydawnictwo Pracowni Dokumentacji Życia i Twórczości Heleny Modrzejewskiej i Fundacji dla Modrzejewskiej, Kraków 2017.
[4] A. Kędziora, E. Orzechowski, List Heleny Modrzejewskiej do Walerego Rzewuskiego z ok. 8 V 1867, list nr 16, w: „Modrzejewska/Listy 1”, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2015, s. 65.
[5] A. Kleczkowski, „Walery Rzewuski. Obywatel m. Krakowa, Radca miejski. Rys jego życia i działalności publicznej na podstawie dokumentów i zebranych materiałów”, Nakładem Lesława Rzewuskiego, Kraków 1895, s. 11.
[6] Wnioski dotyczące budowy nowego gmachu teatru oraz jego lokalizacji zgłaszał w latach 1872, 1877, 1882 i 1886, zob. A. Kleczkowski, dz. cyt. W 1879 roku wydał własnym kosztem broszurkę napisaną razem z W.L. Anczycem pt. „Czy potrzebny nowy teatr w Krakowie?”.
[7]„Tygodnik Ilustrowany” 1888, nr 309, s. 339–340.
[8] Zob. „Album Sceniczne A. Hoffmann, Artystki teatru krakowskiego”, Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1868, Strona artefaktu: MHK-Fs420/VI/6–8.
[9] Zob. „Kolekcja szklanych negatywów Walerego Rzewuskiego oraz Józefa Sebalda”, Oddział Zbiorów Specjalnych Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie, BJ Graf. I.F.17127–17187. Klisze zostały zdigitalizowane w Pracowni Fotograficznej Muzeum Fotografii w Krakowie w 2024 roku dzięki projektowi MiniGRANTY POB Heritage (edycja specjalna: Humanistyka Cyfrowa) na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierunkiem Agnieszki Wanickiej. Pełna fotograficzna dokumentacja ról aktorki w: J. Got, „Helena Modrzejewska na scenie krakowskiej 1865–1869”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1956.
[10] Odpowiednio: MHF 2565/II/46 oraz MHF 2565/II/43.
[11] „Listy do zakładu fotograficznego Walerego Rzewuskiego w Krakowie z lat 1861–1889”, t. 1, Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa, rękopis, karta 38.
[12] W. Mossakowska, „Walery Rzewuski (1837–1888) fotograf. Studium warsztatu i twórczości”, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1981, s. 94.
[13] Zob. więcej w: M. Ziętkiewicz, „W służbie nowoczesności. Fotografia w Warszawie w latach 1864–1883”, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2024, s. 97.
[14] W. Mossakowska, „Walery Rzewuski…”, dz. cyt., s. 18.
[15] Więcej o fotografiach kostiumowych, teatralnych oraz „żywych obrazach” zob. W. Mossakowska, dz. cyt., s. 158–173.
[16] E. Partyga, „Ibsenowskie konstelacje. Ćwiczenia w patrzeniu i czytaniu”, Instytut Sztuki PAN, Warszawa 2026, s. 38.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Projekt pn. Konserwacja, digitalizacja i upowszechnianie negatywów Walerego Rzewuskiego ze zbiorów Muzeum Fotografii w Krakowie
Wartość dofinansowania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego: 72 000,00 zł
Całkowita wartość zadania: 115 565,00 zł